Główna bohaterka filmu, 18-letnia Kaja, przebywa na obozie wraz ze swoją młodszą siostrą oraz grupą przyjaciół. Spotykamy się z nimi na 12 minut przed pierwszym wystrzałem na wyspie Utoya, 22 lipca 2011 roku, słonecznego dnia, który potem zapisze się w historii jako najgorszy w historii współczesnej Norwegii. Uczestnicy wyjazdu już wiedzą o bombie zdetonowanej przez Andersa Behringa Breivika w centrum Oslo. Ale czy to możliwe, by prawicowy ekstremista był teraz na wyspie? Nikt nie spodziewa się, że za chwilę w ich życiu rozegra się najgorszy z możliwych scenariuszy.
22 lipca 2011 roku na norweskiej wyspie Utoya uzbrojony mężczyzna (prawicowy ekstremista) otworzył ogień do przebywającej na obozie młodzieży. W zamachu tym zginęło 69 osób. Reżyser Erik Poppe podjął się nakręcenia filmu poświęconemu zdarzeniu, które wstrząsnęło nie tylko Norwegią, lecz także całym światem. Jego dramat rozpoczyna się od dokumentalnego nagrania z Oslo, gdzie niedługo przedtem ten sam napastnik detonował bombę, zabijając osiem osób. Potem kamera podąża za 19-letnią Kają, spędzającą ze swoją młodszą siostrą kilka dni na wyspie. Nagle pada pierwszy strzał, po którym rozpoczyna się 72-minutowa rekonstrukcja wydarzeń, nakręcona w jednym ujęciu i z perspektywy ofiar.
22 lipca 2011 roku, słoneczny dzień, który zapisze się jako najgorszy w historii współczesnej Norwegii. Uczestnicy letniego obozu już wiedzą o bombie zdetonowanej przez Andersa Behringa Breivika w centrum Oslo. Ale czy to możliwe, by prawicowy ekstremista był teraz na wyspie? Na 12 minut przed pierwszym wystrzałem na Utøyi spotykamy 18-letnią Kaję...