Stare, dobre Varg Veum. Druga seria nie zapowiadała się najlepiej po Skriften på veggen
(Pisane na Murze), a tu miła niespodzianka. Świetny klimat, dobrze poprowadzony wątek
kryminalny, genialne zdjęcia i muzyka. The Consorts of Death (tytuł anglojęzyczny) nie jest
tak ascetyczne w formie jak, na przykład, Upadłe Anioły lub Gorzkie Kwiaty, ani też tak
mroczne, ale nadal jest to kino wyjątkowe pod względem atmosfery i kunsztu artystycznego.
Jak najbardziej godne polecenia.
Zgadzam się w pełni. Po filmie "Pisane na murze" myślałam już, że ciągną w dół. :/
Bardzo dobra część. Jak każdy skandynawski kryminał także i ten ma małe momenty przestoju, ale ogólnie trzyma poziom.
A jaka jest kolejność filmów w drugiej serii, jeśli można spytać, bo trochę się pogubiłem po przeczytaniu odpowiedzi na to pytanie na innych forach. Pierwszym w kolejności jest "Pisane na murze", tak? A kolejność pozostałych?
7 - PISANE NA MURZE
8 - CZARNA OWCA
9 - OBLUBIEŃCY ŚMIERCI
10 - WSZYSTKIE WILKI SĄ SZARE
11 - ZMARŁYM ŁATWIEJ
12 - ZIMNE SERCA